Kolejna podróż Siergieja Ławrowa. Gdzie uda się szef MSZ Rosji?

Dodano:
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji Źródło: Wikimedia Commons
Po wizycie w krajach afrykańskich szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow uda się do Birmy – podaje agencja TASS.

W ubiegłym tygodniu szef rosyjskiej dyplomacji odbył podróż po państwach Afryki, odwiedzając między innymi Kongo, Etiopię i Ugandę. Siergiej Ławrow stara się w trakcie wizyt zjednać sobie poparcie tych państw dla działań Rosji.

Jak wskazują media, spotkania z prezydentami i szefami dyplomacji poszczególnych państw miały też pokazać Zachodowi, że Rosja nie jest izolowana na arenie międzynarodowej.

Kolejna wizyta Ławrowa

We wtorek rzeczniczka rosyjskiego MSZ podała, że już 3 sierpnia Ławrow pojedzie do Birmy, gdzie będzie rozmawiać między innymi z szefem dyplomacji Wunna Maung Lwinem. Jak poinformowała Zacharowa, Ławrow ma także w planach spotkanie z innymi, najważniejszymi przedstawicielami państwa.

Z informacji podanych przez rzeczniczkę MSZ wynika, że strony planują omówić stan relacji na linii Naypyidaw-Moskwa w zakresie kontaktów politycznych, relacji handlowych i gospodarczych, a także w dziedzinie obronność i bezpieczeństwa.

Omówione zostaną również pilne kwestie międzynarodowe i regionalne – dodała Zacharowa.

Ukraiński rząd o wizycie Ławrowa w Afryce

Podróż rosyjskiego ministra do Afryki skomentowały ukraińskie władze, które krytykują hipokryzję działań Kremla. "To kwintesencja sadyzmu" – podkreśla Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Jak podkreśla współpracownik ukraińskiego przywódcy, Rosja najpierw "zaaranżowała" problem głodu (poprzez wstrzymanie dostaw ukraińskiego zboża do Afryki), a teraz "przychodzi pocieszyć ludzi". "Jedną ręką podpisujesz się pod inicjatywą stambulską, a drugą atakujesz port morski w Odessie" – wymienia dalej Podolak.

"Czy Moskwa chce tego czy nie, ukraińskie zboże dotrze do świata" – zadeklarował doradca prezydenta, podkreślając, że Kijów rozumie czym jest problem głodu "zaaranżowany" przez Kreml i będzie wywiązywać się ze swoich zobowiązań.

Źródło: TASS/cnnbrasil.com.br
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...